SOWA OPAC : Ursynoteka

1 wynik

Książka

W koszyku

oceń

O wartości naszej spuścizny dziejowej : wybór pism / Władysław Konopczyński ; wstęp Piotr Biliński. - Kraków : Ośrodek Myśli Politycznej, 2009. - XLI, [3], 451, [1] strona, [1] karta tablica : ilustracje ; 20 cm.

(Biblioteka Klasyki Polskiej Myśli Politycznej ; t. 30)

Autor

Konopczyński, Władysław (1880-1952). Biliński, Piotr (1974- ).

Temat

Konopczyński, Władysław (1880-1952) Historiografia polska Polska

Wybór pism wybitnego historyka, ukazujący jego refleksję na temat polskich dziejów i tradycji politycznej, a także rzeczywistości II RP. W tomie znajduje się m.in. niepublikowana dotąd praca Polska w dobie pierwszego rozbioru, a także słynne szkice Bar i Maj, Z dziejów naszej partyjności oraz Rząd i Sejm w dawnej Rzeczypospolitej. Co mówi o pierwszym rozbiorze matejkowski Rejtan i co głosiły wrogie legendy? Ze wszystkich wizji malarskich Matejki najbardziej wstrząsające wrażenie robi na nas Rejtan. Mamy go wszyscy przed oczyma. Sala sejmowa na zamku warszawskim. Tłum senatorów i ministrów, miotany porywem strasznych uczuć. Poseł nowogrodzki leży u progu drzwi w rozchełstanym kontuszu, z obnażoną piersią, z okiem utkwionym w Ponińskim , wołając: "Depczcie to łono, które się zastawia za cześć i swobody wasze". Poniński, wsparty na uzurpowanej lasce marszałkowskiej, wiedzie do hańby młodzieńca o twarzy upadłego anioła: ma to być Szczęsny Potocki. Lewą ręką wskazuje zdrajca marszałek drzwi, jakby wołał: "precz z drogi". Spod tej ręki wyziera pochylony, ściskający skronie generał Ksawery Branicki. Zerwał się z senatorskiego krzesła i wywrócił je na środek sali wraz z paczką dokumentów starzec z rozwichrzoną czupryną - Franciszek Salezy Potocki, ojciec Szczęsnego, królik ukraiński. W bezmyślnym osłupieniu wyziera spoza niego wąsaty Karol Radziwiłł Panie Kochanku. Dalej na lewo prymas Poniatowski odwrócił się do kanclerza Czartoryskiego, ręką jakby próbuje stłumić bicie serca; kanclerz - nie wiadomo, czy usiłuje wstać z fotela i uciec, czy właśnie kurczowo trzyma się jego poręczy, bo nawet w takiej chwili nie umie wyrzec się władzy; w oczach wypisana refleksja, "to ja te drewka znosiłem, kto inny i w innym umyśle podpalił". Strojne damy, przyjaciółki Stasia, śledzą z loży królewskiej i komentują "tet incident extraordinaire" [to wydarzenie niezwykłe]. Liczne ręce wyciągają się z tłumu do króla, błagając o ratunek. Młody Kołłątaj świdruje go pałającą źrenicą. Ale król smutny, bezsilny pójdzie tam, gdzie go wlecze Poniński, do sali, gdzie ma być podpisany przez Polaków rozbiór Polski. Bo tak mu każe wspaniała władczyni, której portret dominuje nad całą tą bezprzykładną sceną (...).

dostępna w czytelni

1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.

Lachmana 5 (Czytelnia Naukowa)

Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. 94(438) (1 egz.)

Czytelnia Naukowa zamknięta z powodu remontu.